Jaki jest koszt ubezpieczenia motocykla w 2021 roku?
Polisa OC dla kierowców jednośladów to koszt zaledwie kilkuset złotych. Ubezpieczenie bardzo mocnego motocykla w 2021 roku nie powinno nas wynieść więcej niż 400 zł. I to nawet w sytuacji, gdy nie mamy stażu za kierownicą, który pozwoliłby nam na uzyskanie zniżek. Wywołuje to spore zdziwienie u osób, które przesiadają się na jednoślad z czterech kółek i przyzwyczajone są do wysokich kosztów ubezpieczenia komunikacyjnego. Skąd bierze się ta różnica?
W przypadku ubezpieczenia motocyklowego bierze się przede wszystkim pod uwagę pojemność silnika. Oprócz tego oczywiście liczy się marka, model oraz wiek jednośladu. Czym młodszy i lepszy pojazd, tym droższa będzie polisa OC. Nie bez znaczenia pozostaje również przebieg. Więcej zapłacą również młodsi motocykliści, jednak różnice nie są tak druzgocące jak w przypadku samochodów.
Przy porównywaniu ofert warto zwracać również uwagę na system zniżkowy każdego ubezpieczyciela. Wiele towarzystw pozwala na korzystanie ze zniżek, które uzyskało się po latach bezkolizyjnej jazdy samochodem. Pozwoli to uzyskać mniejszą cenę, podobnie zresztą jak skorzystanie ze zniżek żony lub męża czy wpisanie do dowodu rejestracyjnego bardziej doświadczonego współwłaściciela.
Jaka jest kara za brak OC motocykla w 2021 roku?
Ubezpieczenie komunikacyjne jest na polskich drogach koniecznością. Brak OC motocykla kończy się wysoką grzywną, zatem zawsze w kieszeni kurtki motocyklowej warto mieć odpowiednie dokumenty. Ile wynosi taka kara w 2021 roku? Zawsze obliczana jest na bazie płacy minimalnej obowiązującej w danym roku i stanowi 1/3 tej kwoty. Zależy również od długości opóźnienia. Jeśli nie będzie ono dłuższe niż 2 tygodnie, opłata znacząco zmaleje.
Kara za brak OC motocykla w 2021 roku wynosi w zależności od opóźnienia:
- 1-3 dni – 190 zł
- 4-14 dni – 470 zł
- dłużej – 930 zł
Polisa tego typu jest więc koniecznością, ale obok niej ubezpieczyciele oferują również autocasco oraz ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Zastanówmy się, czy warto skusić się na któreś z nich.
Czy oprócz OC warto wykupić też motocyklowe AC oraz NNW?
Dla wielu kierowców normą przy wykupie ubezpieczenia komunikacyjnego jest rozszerzanie polisy o AC. Autocasco jest w przypadku motocykla świetnym rozwiązaniem, ponieważ szczególnie w nowych maszynach naprawy bywają koszmarnie drogie. Z drugiej strony, w przeciwieństwie do OC, musimy się tutaj liczyć z kosztami znacznie wyższymi niż w przypadku ubezpieczeń samochodowych. Wielu posiadaczy jednośladów lubi też dokonywać napraw na własną rękę i radzenie sobie z usterkami nie stanowi dla nich problemu, lecz przyjemne wyzwanie. Te dwie kwestie sprawiają, że na AC decyduje się stosunkowo niewielu motocyklistów.
Inaczej sprawa wygląda z NNW. Motocyklista nie jest chroniony tak dobrze jak kierowca samochodu i nawet najsolidniejsze ubranie motocyklowe z ochraniaczami nie sprawi, że wypadek pozostanie obojętny dla jego zdrowia. Jako że standardowe OC odnosi się do szkód wyrządzonych pojazdom, osoby chcące uzyskać dodatkowe pieniądze na leczenie muszą wykupić ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków.
Dzięki takiej polisie koszt rekonwalescencji, zakupu leków oraz innych niezbędnych wydatków pokryty zostanie przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Niestety, tylko do pewnej kwoty. Przed połączeniem OC z NNW warto więc sprawdzić, na jaką kwotę pozwolą opłacane przez nas regularnie składki. Może się okazać, że oddzielna polisa u innego ubezpieczyciela pozwoli w razie wypadku zyskać znacznie większą kwotę przy podobnych opłatach.